Humor |
Ponad 1.100 dowcipów:
| |
|
DOWCIPY O BACY
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
- Baco co robicie jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...
- Baco czym zabili¶cie s±siada?
- A syneck± Wysoki S±dzie...
- Wieprzow± czy wo³ow±?
- Kolejow±...
Policjant zatrzymuje bacê jad±cego furmank±.
- Baco co wieziecie?
Baca nachyla siê i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- ¯eby koñ nie us³ysza³!
Pijany góral wraca z wesela i zaczyna siê rozbieraæ.
- Maryna pomóz bo ni moge kosuli sciongnoæ - prosi ¿onê.
Ta podchodzi i za³amuje rêce.
- Jezusicku Jêdrek psecie ty mas ciupaske w plecach!
- Baco czy poka¿ecie nam Giewont? - pytaj± tury¶ci.
- Jo. Widzita tom pirwszom górkê?
- Tak.
- To nie je Giewont. A widzita tom drugom górkê?
- Tak.
- To tyz nie je Giewont. A widzita tom trzeciom górkê?
- Nie.
- To je Giewont.
Baca by³ ¶wiadkiem wypadku samochodowego. Przes³uchuje go policjant:
- Baco jak to by³o?
Na to baca:
- Panocku widzicie to drzewo?
- Widzê.
- A oni nie widzieli...
Na ostry dy¿ur przywo¿± górala ciê¿ko pobitego a ten na noszach zwija siê ze ¶miechu. Lekarz pyta:
- I z czego siê pan tak ¶mieje? Szczêka z³amana cztery ¿ebra te¿ oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic ale Jontek ma dzisiaj noc po¶lubn± a ja mam jego jaja w kieszeni!
- Baco czy mo¿na tu gdzie¶ kupiæ czê¶ci zamienne do samochodu?
- Zaraz za wiosk± jest ostry zakrêt nad urwiskiem a czê¶ci le¿± na dole...
Idzie góralka brzegiem strumienia a po drugiej stronie ch³opaki.
- Ej Mary¶ pójd¼ do nas!
- Nie pójdê bo mnie zgwa³cicie!
- Ej nie zgwa³cimy!
- To po co ja tam pójdê?
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
| |